Michotek- nasza perełka w kociarni szuka domu stałego lub tymczasowego.
Michotek pod skrzydła Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi trafił w okropnym stanie. Zgłoszenie brzmiało „kot z chorą łapą”. To, co zobaczyliśmy, na zawsze zostanie w naszej pamięci.
Michotek był wrakiem kota, okropnie zaniedbany i zakołtuniony.
Biedne zwierzę było żywcem zjadane przez robaki, chora łapa stała się pożywieniem dla larw. Nie wiemy jak długo cierpiał w milczeniu przepędzany z kąta w kąt…
Michotek otrzymał natychmiastową pomoc, rana została wyczyszczona i pięknie się zagoiła. Skołtunioną sierść zastąpiło piękne, mięciutkie futerko a Michotek znów zaczął się cieszyć życiem.
Niestety podczas diagnostyki weterynaryjnej okazało się, że Michotek ma cukrzycę.
Robimy wszystko, aby poprawić komfort jego życia. Dwa razy dziennie chłopak musi przyjmować insulinę i spożywać częste (nawet 5-6 razy dziennie) posiłki z mokrej karmy.
Nasz koci przyjaciel posiada również specjalny sensor, dzięki któremu możemy kontrolować jego stan glukozy w aplikacji na telefonie.
Michotek jest wspaniałym starszym kotem, ma około 10 lat, jest niesamowicie wdzięczny i przytulaśny. Dzielnie znosi zabiegi pielęgnacyjne i wizyty u weterynarza.
Za każdym razem przybiega do opiekunów na głaskanie i mizianie. Skradł serca całej fundacji. Mamy jednak nadzieję, że uda się znaleźć nowy dom stały lub chociaż tymczasowy dla naszego bohatera.
W domowym zaciszu z pewnością opieka nad Michotkiem będzie łatwiejsza. Należy pilnować, aby stan glukozy był na odpowiednim poziomie i aby chłopak z ogromnym apetytem jadł regularnie posiłki.
Michotek jest wykastrowany, miał również wykonane testy FeLV ujemny, FIV dodatni.
Wspólnie odmieńmy życie naszego kociego przyjaciela.
Michotek przebywa obecnie w Leźnie koło Gdańska.
MICHOTEK ODSZEDŁ OD NAS ZA TĘCZOWY MOST - NIE DOCZEKAŁ SIĘ ADOPCJI