Melon
Kochani, niektóre koty potrzebują trochę czasu aby zaufać człowiekowi.
Taki właśnie jest Melon. Nasz przyjaciel początkowo stronił od obecności człowieka. Czas, cierpliwość i systematyczna praca pozwoliły mu zbliżyć się do opiekuna i pokazać swoje prawdziwe oblicze.
Dziś Melon potrafi być blisko człowieka, daje się pogłaskać a czasem nawet zamruczy. Oczywiście to dopiero początek jego drogi socjalizacyjnej, mamy jednak nadzieję, że w domowych warunkach przy odrobinie pracy chłopak otworzy się w 100 % na swoją nową rodzinę. Tymczasem fundacyjny opiekun małymi krokami zdobywa jego zaufanie.
Melon to naprawdę fajny wykastrowany już kocurek, do adopcji mógłby iść solo lub z rodzeństwem, Agrestem lub Rabarbarem inne koty w kociarni raczej przegania.
Gorąco zachęcamy do poznania naszego pięknego Melona.