Marian
Cudowny rudy kocurek poleca się do adopcji.
Marian trafił do fundacji z połamaną miednicą, nie chciał jeść i bał się wszystkiego. Ból który mu towarzyszył był nie do zniesienia. Zleciliśmy wszystkie możliwe badania oraz skonsultowaliśmy jego przypadek z ortopedą. Na długi czas musieliśmy ograniczyć jego ruch, zamykając go w klatce kenelowej.
Od tego czasu minęło już kilka tygodni, Marian zakończył już czas rekonwalescencji, a po ostatniej konsultacji weterynaryjnej dostał zielone światło na chodzenie po kociarni. Zrobił ogromne postępy, zaczął chodzić ! Marian bardzo otworzył się na swoich fundacyjnych opiekunów, pozwala się głaskać a nawet czasami podejdzie się poocierać.
Marzy nam się ciepły dom dla Marianka, dom pełen kociej miłości i serca.
Marian jest dorosłym, spokojnym wykastrowanym kotem. Z pewnością tęskni za wygodną kanapą i miłymi mięciutkimi podusiami.
Zobacz jak świetnie radził sobie nasz Marianek - a dziś jest jeszcze o niebo lepiej