Jej kruche życie leży w naszych rękach.

Działeczka ma 8 lat, waży zaledwie 1,2 kg (skóra i kości) – serce pęka na milion kawałków, łzy płyną strumieniami…

Od kilku dni walczymy o każdy kolejny dzień… Kotka została znaleziona na działkach na Olszynce, była potwornie wychudzona i nie miała już siły walczyć. Na jej ciele muchy złożyły larwy, które żywce zjadały bezwładne ciało.

Lekarz weterynarii nie dawał wiele szansy, decydujące miały być kolejne dni.

Działeczka odmawiała jedzenia, chyba zupełnie się już poddała…

Nie mogliśmy zostawić jej bez pomocy. Kotka miała wszystkie możliwe badania diagnostyczne, badanie krwi, USG i RTG, codziennie jest kroplówkowana, otrzymuje antybiotyk, ma również podejrzenie mycoplazmy. Jest na przeciwbólowych lekach oraz na lekach pobudzających łaknienie, stymulujących przyrost szpiku kostnego.

Ma również nadżerkę na języku i ząbki w fatalnym stanie.

Rokowania nadal są ostrożne, ale mała zaczęła walczyć o własne życie: mruczy, ugniata i bardzo się stara podnieść z dna. Dawno nie widzieliśmy tak wdzięcznej i przywiązanej do człowieka kotki.

Działeczka nie je samodzielnie, jest karmiona strzykawką convalescence rozrobione z płynem royal canin recovery.

Kochani będziemy potrzebowali dożo dobrej energii, trzymajcie kciuki. Każdy dzień jest inny i mamy tylko nadzieję, że kolejny będzie lepszy od poprzedniego.

Działeczka przebywa obecnie w jednym z naszych domów tymczasowych, codziennie ma ogromne wsparcie swoich opiekunów i dużo miłości. Walczymy z całych sił !!!!

Bardzo prosimy również o wsparcie zbiórki na tarowanie jej życia.