Puri i Papad

Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.
Tak w zasadzie można byłoby zacząć opis chłopaków, którzy przyjęli do swojego tymczasowego stada naszego Pręguska.
Ale od początku… Kiedy bliźniaki trafiły do domu tymczasowego, byliśmy pełni obaw jak długo potrwa socjalizacja w nowym miejscu. Na szczęście opiekun okazał się cierpliwym nauczycielem i pokazał kotom świat od najlepszej strony, choć początki nie były łatwe …
Chłopaki są nie do rozdzielenia, potrzebują siebie jak powietrza i dają sobie ogromne wsparcie. Mają około 1,5 roku, są wykastrowani testy FiV i FeLV ujemne. Przebojowe dzieciaki chcą zdobyć cały świat!

Puri- Jest odważnym, kontaktowym kotem. Bardzo szybko nawiązuje kontakt z otoczeniem i podchodzi do głaskania, miziania i ocierania się o opiekuna. Jednak to on wyznacza granicę i „czas miłości” kiedy uważa, że jest jej za dużo po prostu sobie odchodzi. Puri lubi polować, nie ma takiego cwaniaka, co by latał mu po pokoju. Owady, zabawki, wędki – wszystko co można upolować jest jego.
Puri w sposób szczególny nawołuje, kiedy chce zwrócić na siebie uwagę, jak mówi jego opiekun „ma bardzo melodyjny miałk”.
Jak przystało na prawdziwego łowcę uwielbia się wspinać i zajmować strategiczne miejsca gdzieś wysoko. Świat ma wówczas pod kontrolą.
Puri kocha jeść jest to jego druga po polowaniu pasja w życiu. Z prędkością światła leci do miski i trzeba kontrolować go przy jedzeniu, bo z niekłamana przyjemnością zjadł by również porcję brata.

Papad- jest bardziej nieśmiały niż jego przebojowy brat, potrzebuje trochę więcej czasu na poznanie nowego środowiska i otaczających go ludzi. Być w może w nowym miejscu będzie trzeba trochę poczekać na jego zaufanie, ale jak tylko pozna i pokocha swojego opiekuna staje się bardzo otwartym i sympatycznym kotem. Chętniej się tuli i z przyjemnością spędza czas blisko znanej mi już osoby.
Podobnie jak brat uwielbia zabawy ale nie jest tak skoczny, raczej wybiera niskie meble lub pozycję „ z podłogi” Nie jest również tak wyrywny do miski, więc nowy opiekun musi przejąć kontrolę podczas karmienia, ponieważ Puri chętnie zaopiekuje się miską Papada jeśli nie będzie kontrolowany.

Oba koty mają wspaniały kontakt z psem, który często odwiedza ich małe kocie stado. P
Puri i Papad bardzo mało śpią, są aktywni i trudno ich „wybawić”. Jeśli cenisz sobie spokój w życiu a kot kojarzy Ci się ze słodko drzemiącą, mruczącą kuleczką- to chłopaki nie są dla Ciebie. Raczej możesz zapomnieć o zastawie porcelanowej wystawionej na półeczkach, dzieciaki przemeblują twoją przestrzeń po swojemu.
Kiedy włączą tryb ZABAWA nie zatrzymasz tego mechanizmu. Musisz podążać ich tokiem myślenia.

Puri i Papad są wręcz obłędni w swojej młodzieńczej aktywności. Godzinami można podziwiać galopy po mieszkaniu i zapasy na kanapie.

Całym sercem polecamy Puriego i Papada do adopcji, trochę się już zasiedziały chłopaki na tymczasie, w końcu trzeba iść na swoje…