Pani Foster
Ta piękna kotka miała wiele szczęścia. Choć dzieciństwo nie szczędziło jej cierpienia, dziś jest już bezpieczna. Pani Foster trafiła do Fundacji w stanie tragicznego zagłodzenia. Gołym okiem można było policzyć wszystkie kosteczki na jej chudziutkim ciele.
Pamiętacie naszą interwencję w sprawie zagłodzonych kotów ?
ZOBACZ
Wszystkie uratowane koteczki i ich mama okazały się bardzo przyjazne. Bawią się w obecności człowieka i nie boją się kontaktu.
Pani Foster jest młodziutką około 7-8 miesięczną, śliczną kotką.
W chwili obecnej najważniejsze dla nas jest znalezienie dla niej i jej rodzeństwa oraz mamy nowych, stałych domów.
Do zakończenia leczenia i sterylizacji kotek, będą one pod weterynaryjną opieką fundacji.
Nic jednak nie zastąpi im ciepłego domu i miłości jaką może dać nowa rodzina.
Dlatego wszystkie ręce na pokład i szukamy domów dla Pani Foster, jej rodzeństwa i mamy.
Chłopcy są w trochę gorszej kondycji, wciąż wymagają pracy socjalizacyjnej i leczenia. Ich adopcją zajmiemy się, kiedy odzyskają siły i wiarę w człowieka.
Mocno wierzymy, że uda nam się znaleźć domy dla wszystkich kotek.