FIV, czyli wirus nabytego niedoboru immunologicznego to kocia odmiana ludzkiego wirusa HIV. Oznacza, że zwierzę, podobnie jak chory na AIDS człowiek, ma niedobór odporności, zagrażający jego życiu i zdrowiu.
FIV Nie stanowi zagrożenia dla człowieka, psa i innych zwierząt !
Chorobę wywołuje wirus z rodziny retrowirusów, więc schorzenie dotyczy głównie młodych, wychodzących i walczących samców. Może się to przydarzyć również walecznej kotce, bowiem wirus przenosi się przez ślinę w kontakcie z krwią, a więc w wyniku pogryzień.
Musi dojść jednak do bliskiego agresywnego kontaktu, by nastąpiło jego przekazanie. Samo przebywanie kotów w jednym pomieszczeniu bez bliższych kontaktów niesie niewielkie zagrożenie. Aczkolwiek wirus jest obecny także w innych wydzielinach organizmu: moczu, mleku, nasieniu.
Na szczęście wirus ten bardzo szybko ginie, w warunkach naturalnych wysycha. Trudno go przenieść na ubraniu. Zabijają go też zwykłe środki czystościowe.
Jeżeli zauważysz niepokojące symptomy (nawracające infekcje, osłabienie, ciągłe stany zapalne) mogące wskazywać na FIV. Skontaktuj się z lekarzem, on wykona test diagnostyczny z krwi na obecność określonych białek. Wynik otrzymamy po ok. 10 minutach.
Etapy rozwoju kociego AIDS
FIV jest to choroba wirusowa, której nie da się wyleczyć. Można jednak leczyć jej powikłania, a dokładnie infekcje, które wywołuje powodowany przez nią brak odporności na wirusy i bakterie. Chory kot wymaga opieki weterynaryjnej oraz odpowiedniej diety, która wzmocni osłabiony organizm. Zalecana jest suplementacja wzmacniająca układ immunologiczny. Zapewnić trzeba kotu jak najlepsze warunki życia, bez niepotrzebnego stresu. Najlepiej by kot był niewychodzący, zapobiegnie to zakażeniu innych kotów. W domu najlepiej trzymać tylko chorego kota bądź wraz z innymi chorymi kotami. Miski i kuwety trzeba często wyparzać – wirus FIV ginie w temperaturze 60°C.
Źródło link.
Przygotowane: Klaudia Sela